Sprawdź ofertę smartwatchy
Dla wielu ludzi, których znam, główną ofiarą pandemii stało się zjawisko pozytywnego wzmacniania. Niemal każdy, z kim miałem kontakt (cóż, bardzo mało rzeczywistego kontaktu) w ciągu ostatniego roku doświadczył spadku pozytywnych informacji zwrotnych, a w wielu przypadkach wzrostu negatywnych wzmocnień ze strony zrozumiałego, sfrustrowanego świata wokół nich. Co to ma wspólnego z smartwatchami? To jest dobre pytanie. Zauważyłem, że jedną z najczęstszych form pozytywnego wzmocnienia, które otrzymywałem podczas pandemii, był Apple Watch lub inny smartwatch. Jak to się dzieje?
Ludzie mają tendencję do potrzebowania obfitej podaży pozytywnego wzmocnienia - informacji zwrotnej, że "robisz dobrą robotę" lub "na dobrej drodze". Większość z nas bierze to za pewnik, gdy otrzymujemy wystarczająco dużo pozytywnych wzmocnień w naszym codziennym życiu. Dopiero kiedy stajemy w obliczu braku pozytywnego wzmocnienia, do większości z nas dociera, że go potrzebujemy. Pojawia się więc pytanie, jak uzupełnić ludzką potrzebę pozytywnych wzmocnień w czasach, gdy ich otrzymywanie w naturalny sposób staje się wyzwaniem? Odkryłem, że Twój smartwatch może bardzo pomóc.
Jak, dokładnie? To uczucie, kiedy patrzysz na swój smartwatch i on powiadamia Cię, że właśnie ukończyłeś cel aktywności lub przynajmniej dobrze zacząłeś. W ciągu ostatniego roku nosiłem zarówno smartwatche z systemem Google Wear OS, jak i Apple Watch (głównie ten drugi), i na swój sposób każdy z nich oferuje pozytywne wzmocnienie w postaci powiadomień. Otrzymanie takiej informacji zwrotnej może być niezwykle przyjemne, zwłaszcza w odosobnionych czasach, gdy jest niewielu (jeśli w ogóle) świadków twoich osiągnięć.
Jeśli jest coś, o czym ludzie chcieliby słyszeć więcej podczas pandemii, to jest to, że dobrze wykonujemy swoją pracę. Kiedy mój Apple Watch mówi mi, że wykonałem dobrą robotę, aby osiągnąć cel aktywności, nie tylko przypomina mi się, że robię coś pozytywnego dla mojego zdrowia, ale także czuję się trochę, że moje wysiłki są doceniane. Zaczynam nawet nie przejmować się tym, że powiedział mi to automat.
To jest właśnie zabawna rzecz związana z pozytywnym wzmocnieniem; nawet jeśli prawdopodobnie wolimy je od innego człowieka, zaakceptujemy je od czegoś innego, jeśli jest to kolejna najlepsza rzecz. Weźmy pod uwagę popularność zwierząt domowych. Czy nie służą one głównie jako proxy dla sentymentów, które większość ludzi prawdopodobnie wolałaby od innego człowieka? Apple Watch nie jest zwierzęciem domowym, ale podąża za tobą i obserwuje, co robisz dość dokładnie. Jeśli nie ma w pobliżu ludzi, którzy mogliby mnie nagrodzić za dobre zachowanie, myślę, że wystarczająco dużo czasu jestem szczęśliwy, aby otrzymać jakąś pochwałę od formy sztucznej inteligencji.
Niektórzy ludzie odnoszą się do tego jako do "grywalizacji" aktywności, tzn. że oprogramowanie wewnątrz Twojego smartwatcha po prostu oferuje Ci małą nagrodę chemiczną za ukończenie celu, i że takie małe nagrody chemiczne mogą być uzależniające. To prawda, ale to są "uzależnienia", które mieliśmy zanim smartwatche pojawiły się w naszym życiu. Jeśli smartwatch może uzupełnić rzeczywiste ludzkie uznanie w takich obszarach, jak przypominanie, że to był dobry pomysł, aby przejść się na spacer, to nie jestem pewien, czy to jest zła rzecz. Efektem końcowym było dla mnie lepsze samopoczucie i prawdopodobnie utrzymuję wyższy poziom aktywności dzięki chęci "zamknięcia pierścieni" (odniesienie do ukończenia celów ćwiczeń za pośrednictwem oprogramowania Apple Watch).
Osobista natura smartwatcha w jakiś sposób sprawia, że powiadomienia o codziennych czynnościach wydają się tam bardziej naturalne niż za pośrednictwem smartfona. Od momentu premiery Apple Watch, Apple używało języka takiego jak: "Apple Watch jest najbardziej osobistym produktem, jaki kiedykolwiek stworzyliśmy." Inżynierowie wiedzieli wtedy coś, czego konsumenci dopiero teraz zaczynają się uczyć, czyli że fakt, iż smartwatche dotykają cię cały czas i znają cię bardziej intymnie oznacza, że relacja, jaką mogą z tobą nawiązać, jest bardzo osobista.
Obecne powiadomienia, które mogą nagrodzić użytkownika prawdziwym uczuciem pozytywnego wzmocnienia, koncentrują się głównie na celach związanych z ćwiczeniami, przynajmniej na razie. Twórcy inteligentnych urządzeń wiedzą, że gamifikacja żmudnych zadań sprawia, że są one bardziej zabawne, a zdolność gier zarówno do motywowania ludzi, jak i zwiększania ich poczucia własnej wartości jest znana od dziesięcioleci. Życie nie jest grą, bo tak naprawdę nie ma jasnej drogi do zwycięstwa. Oprogramowanie może jednak przekształcić prozaiczne części ludzkiej egzystencji w gry z punktacją, konkursami, nagrodami, a nawet społecznością.
Nawet jeśli powiadomienia Apple Watch są w większości ograniczone do śledzenia kondycji, ich różnorodność jest interesująca. Co naprawdę podoba mi się to, jak niuansów niektóre z powiadomień są. Pozwólcie, że podam wam przykład: Apple Watch pozwala Ci wiedzieć, czy ćwiczyłeś wystarczająco dużo (powiedzmy, mierzone przez posiadanie wysokiego tętna podczas ruchu przez określony czas) w danym okresie 24 godzin. Po osiągnięciu tego celu otrzymasz powiadomienie i animację tarczy. Apple Watch będzie też czasem potwierdzał, że cel został osiągnięty szczególnie wcześnie lub że znacznie przekroczyłeś swój typowy poziom aktywności. Wymaga to bardziej szczegółowego spojrzenia na zachowanie użytkownika. Zwolennicy prywatności prawdopodobnie będą się na to oburzać, ale kompromisem jest oprogramowanie, które w pewnym sensie zna użytkownika. A kto nie jest winny pragnienia większej uwagi i bycia lepiej zrozumianym?
Patrząc w przyszłość mogę sobie wyobrazić, że sprytni twórcy oprogramowania smartwatcha znajdą nowe sposoby na przekazywanie ludziom "dobrych wiadomości" poprzez powiadomienia na nadgarstku. "Świetna robota, udało ci się odwiedzić mamę" lub "Zdążyłeś do pracy na czas przez cały tydzień" to zachęcające uczucia, którymi nasze smartwatche są wyjątkowo zaprojektowane, aby dzielić się z nami. Nawet jeśli są to zautomatyzowane (i nieludzkie) komunikaty, nie sądzę, aby to całkowicie pomniejszało ich zdolność do sprawiania, że człowiek noszący je czuje się dobrze. Powiadomienia są oparte na rzeczywistych wyborach, których dokonujemy jako ludzie. Jeśli zdecydujemy się być wystarczająco aktywni, to powiadomienie, które potwierdza wynik tego wyboru, jest miłe, niezależnie od tego, czy zostało wypowiedziane przez żywą istotę, czy nie. Chodzi o to, że przypominają nam o tym, że robimy coś dobrego, co w dzisiejszym świecie może być bardzo terapeutyczne.